AKTUALNOŚCI Porady

Co spakować na 3-dniową wycieczkę rowerową?

 ·  autor: Administrator  ·   2439

Sezon na wycieczki rowerowe w pełni – te jednodniowe jak i dłuższe wypady. Ja zawsze polecam trasę do 300 km rozłożoną na 3 dni z dwoma noclegami i dwoma wieczorami relaksu. Można wybrać się z dziewczyną, z przyjacielem, z kumplami. Jak się na tak krótką wyprawę dobrze przygotować?

Co spakować na 3-dniową wycieczkę rowerową?

Co spakować na 3-dniową wycieczkę rowerową?

3 dniowa wycieczka rowerowa

Opisywane przygotowanie dotyczy 3 dniowej wycieczki rowerowej z wynajmowanymi noclegami. Bez zabierania śpiworów i namiotów, dlatego nie potrzeba nam tutaj ogromnego bagażnika rowerowego czy kilku bardzo pojemnych sakw.

Jazda przykładowo w piątek, sobotę i niedzielę, dwa noclegi, absolutne minimum sprzętu, jedzenie kupowane po drodze lub na końcu dziennej trasy.

Po całodniowych trudach pedałowania - prysznic i kolacja. Wieczorem relaks nad jeziorem, przy ognisku, w lesie, nad morzem czy gdziekolwiek dokąd dojedziemy.

Rano śniadanko i kolejny odcinek zaplanowanej trasy do pokonania. A jak długa powinna być trasa? Wszystko zależy od uczestników wycieczki. Tak naprawdę przedział dziennego dystansu od 60 do 120 kilometrów w zależności od formy, powinien być wystarczający. Z przerwami oczywiście.

Pożywienie na trasie

Na trasę zabieramy dużo wody (pełen bidon plus butelka w zapasie w plecaku) i na bieżąco dokupujemy w sklepach po drodze. Wody należy pić bardzo dużo, zwłaszcza jak będzie dość gorąco – wtedy to nawet kilka łyków co pół godziny.

Warto również zaopatrzyć się w jedzenie i przekąski na trasę – sprawdzą się tutaj np. banany, rodzynki czy ciastka zbożowe. Wszystko co zawiera sporą dawkę węglowodanów i mało tłuszczu. Co godzinę posilamy się drobną przekąską, dzięki czemu na bieżąco dostarczymy paliwo dla naszego organizmu.

Jak powinien być wyposażony rower?

Wybierając się na dłuższą czy krótszą wycieczkę, każdy rower powinien być wyposażony w absolutne minimum sprzętowe. Konieczne jest posiadanie sprawnego oświetlenia z przodu oraz z tyłu, przyda się dzwonek, niezbędny będzie srawny i dobrze ustawiony licznik rowerowy, a także pompka przymocowana do jednej z ram. O sprawności samego roweru chyba nie muszę wspominać.

Dodatkowo warto posiadać koszyk na bidon wraz z bidonem (lub koszyk z regulowaną szerokością, gdzie bezpiecznie umieścimy butelkę o różnym rozmiarze), dobre zapięcie (najlepiej typu U-lock) oraz sakwę na ramię lub pod siodełko (obie razem też się sprawdzą). To tyle.

W co się spakować?

Na taką wycieczkę nie potrzebujemy bagażnika. Tak naprawdę jesteśmy w stanie spakować się w plecak i mieć go cały czas na sobie. Ewentualne umieszczenie go na bagażniku to dodatkowy atut, ale wcale nie obowiązkowy. Jeżeli mamy rowery typu MTB (w których bardzo rzadko montuje się bagażniki) i zamierzamy dużo podróżować po trudnym leśnym terenie, to z samym plecakiem na plecach będzie nam nawet wygodniej.

Spakować się damy radę w plecak o pojemności 20-25 litrów. Dobrze jakby miał gąbki od strony ścianki znajdującej się przy plecach (kwestia wygody), a także zapięcie paskiem na wysokości klatki piersiowej (dodatkowe rozłożenie ciężaru i lepsza stabilność plecaka).

Sprzęt do zabrania

Na taką wycieczkę nie potrzebujemy wiele dodatkowego sprzętu. W plecaku czy sakwie rowerowej powinny znaleźć się scyzoryk oraz multitool (jak jedziemy z kimś to każda osoba bierze jedną z tych rzeczy), jeden zestaw naprawczy na dwie osoby, każdy powinien posiadać własną zapasową dętkę, jedna osoba może też zabrać mini apteczkę (a w niej coś do odkażania, bandaż, gaza, plaster, ewentualnie tabletka przeciwbólowa i na biegunkę).

Odzież i kosmetyki

Wystarczy jak jedna osoba weźmie żel pod prysznic 3w1, pastę do zębów też jedna osoba. Pakujemy swoją szczoteczkę do zębów i dezodorant w razie potrzeby.

Nie zapominamy o sportowych okularach przeciwsłonecznych, chuście typu Buff oraz ewentualnie czapce z daszkiem. Jedna para butów też nam wystarczy. Do tego kasa, karta płatnicza i dowód osobisty.

Do tego kurtka przeciwdeszczowa – może to być cienki płaszcz jednorazowy, gdy wybieramy się latem i pogoda zazwyczaj jest bardzo dobra. Albo dobrej jakości kurtka przeciwdeszczowa – gdy wycieczkę organizujemy wczesną jesienią. Kurtkę zawsze warto mieć spakowaną do plecaka jako ostatnią, by w razie nagłej ulewy szybką ją wyjąć.

Jeżeli zaś chodzi o ubrania. Jedna bluza z długim rękawem i do tego długie spodnie – najlepiej dresowe na wieczór lub do jazdy przy załamaniu pogody. Jedną parę krótkich spodenek do jazdy oraz tylko 3 t-shirty. Jeden na pierwszy dzień jazdy. Drugi na wieczór, noc i drugi dzień jazdy. Trzeci na kolejny wieczór i noc oraz na ostatni dzień jazdy. Do tego skarpety i bokserki po 3 sztuki – jeden zestaw na każdy dzień.

Pomijamy piżamy czy wszystkie dodatkowe i zapasowe elementy odzieży (te w razie czego). Wagę bagażu ograniczamy do absolutnego minimum zwłaszcza, gdy całość będziemy wieźli na swoich plecach. Prawda jest taka, że więcej rzeczy nam nie będzie potrzebnych. W najgorszym wypadku zawsze można podjechać do najbliższego sklepu i coś dokupić. Jedzenie na wieczór też kupimy na miejscu lub na samym końcu trasy.

No to czas na planowanie trasy? Może wzdłuż Bałtyku? Najpiękniejsze trasy rowerowe nad morzem.

Chcesz otrzymywać najlepsze oferty noclegowe?
Zapisz się do naszego newslettera!